Gabinet Weterynaryjny Lekarz Weterynarii Tomasz Kobiela

Zabił mojego kota. Lekarz "leczy"nie robiąc badań. Nie było nawet propozycji zrobienia morfologii więc nie wiem na jakiej podstawie lekarz stawia diagnozę. Gdyby morfologia była zrobiona kota dałoby się uratować.Szkodd że mamy takich " specjalistów".Nie polecam bo mimo że przez rok chodziłam do tego lekarza i mówiłam że coś się z kotem dzieje morfologia nie została nawet zaproponowana . Lekarz się teraz tłumaczył że nie chciał mnie naciągać na pieniądze. Co to za odpowiedź specjalisty co go obchodzą moje pieniądze. Brak myślenia. Lekarz powiedział że kot może ma słabszą odporność i tyle badań nie zaproponował nic na odporność nie przypisał. Wziął kasę za wizytę i tak za każdym razem.

Mam nadzieję że będziesz patrzył jak ktoś kogo kochasz umiera w cierpieniach tak jak ja musiałam tylko dlatego że jesteś rzeźnikiem a nie lekarzem. Nie polecam chyba że chcesz się pozbyć swojego pupila.

Polecam wyjątkowo miły kompetentny lekarz z powolania

Pełen profesjonalizm.

Polecam ! Konkretny ,uśmiechnięty lekarz z powołania.

Taki właśnie weterynarz jest potrzebny hodowcy, ktory zawsze odbiera telefon a jego pomoc nie kończy się na zaszczepieniu naszego czworonożnego przyjaciela ale gdy zajdzie taka potrzeba bedzie próbował ratować psie życie (i nie tylko) nawet w środku nocy. Na pana Tomka trafiłam zupełnie przypadkowo z polecenia innego hodowcy, minelo już prawie 5lat od naszej współpracy, do tej pory nie zawiodłam się na wiedzy i umiejętnościach pana Tomasza, do tego jest człowiekiem pozytywnym i zawsze uśmiechniętym :) Polecam z całego serca.

Mój piesek miał mieć zabieg weterynarz przed zabiegiem nie zrobił żadnych badań ani nie sprawdził kondycji psa przez co niewiadomo czy mógł mieć taki zabieg w trakcie zabiegu piesek nie dał rady i straciłam moje największe szczęście. Przez niedoświadczenie tego weterynarza straciłam wszystko co miałam. Naprawdę nie polecam.

Profesjonalna chęć pomocy od zaraz i to po godzinach pracy. Lekarz bardzo wyrozumiały i uśmiechnięty. Zdiagnozował chorobę natychmiast i uratował życie pieskowi, który był już w po wolnej agoni.

Jestem zachwyca pierwszą wizytą mam nadzieję że Pan doktor będzie prowadził naszą hodowlę...